19 Kolejka B-Klasy Grupa III - Pauza, Sparing z GKS Dąbrówka 3 - 2 UKS Kamionek

19 Kolejka B-Klasy Grupa III - Pauza, Sparing z GKS Dąbrówka 3 - 2 UKS Kamionek

Ponieważ w 19 kolejce drużyna z Kamionka pauzowała, to rozegraliśmy sparing z wiceliderem grupy I warszawskiej B klasy.

Do przerwy graliśmy dobrze. Spokojne rozegranie piłki, częste zmiany strony boiska, przewaga w środku pola i dobrze ustawiona linia obrony - to powody Naszej przewagi. Na lewej stronie "szalał" Maciek, w środku nieuchwytny dla rywali był Paweł. Aktywny był Maniek, choć za często dawał łapać się na spalonym i zapewne dlatego nie wpisał się na listę strzelców przed przerwą. Mało widoczny na prawym skrzydle był Gracjan zastępujący na tej pozycji nieobecnego Johnego. Widać, że lepiej czuje się w środku z piłka przy nodze. Defensywni pomocnicy, czyli Robert z Piotrkiem wyglądali przeciętnie. Może za sprawą Pawła, który dwoił się w drugiej linii? Dobrze wyglądały boki obrony wychodząc zwycięsko z pojedynków ze skrzydłowymi rywala i czasem też "szarpiąc" po linii do przodu. Rafał z Łukaszem co chwila łapali napastnika Dąbrowki na 5-10 metrowym spalonym. Wyglądaliśmy na pewny siebie i dobrze poukładany zespół.
Gwizdek na drugą połowę, a my jakbyśmy nie wyszli z szatni. Brakowało odpowiedniego ustawienia i asekuracji. Mieliśmy problem z wymianą 2 prostych podań, a bramkarz "spał" przyklejony do linii bramkowej. Przeciwnik, widząc Naszą niemoc, podszedł wyżej pressingiem i z czasem zaczął dominować w środku pola. Obie drużyny nie wytrzymały tempa meczu i przez ostatnie 15 minut w środku pola była wielka dziura. Kilku zawodników powinno dostać zmianę, ale na mecz przyjechaliśmy w 13 i od 60 minuty na ławce pozostawał tylko Prezes. Atak jednych, długa piłka i atak drugich. Wynik na tamten moment to 2:2. W 90 minucie Maniek dostał idealne podanie z lewego skrzydła na 6 metr. Wystarczyło dołożyć nogę. Jednak napastnik Kamionka zdecydował się przyjąć piłkę, co dało dodatkowy czas na skuteczną interwencję bramkarza. Powiedzenie "niewykorzystane sytuacje się mszczą" ziściło się niestety i 2 minuty później Dąbrówka wyszła na prowadzenie w ostatniej minucie meczu!

Jeśli przyłożymy się do treningów, to poprawimy organizację gry i kondycję. A wtedy takie mecze będziemy kontrolować do ostatniego gwizdka i je wygrywać.
Kolejny raz widać było przepaść między czołówką innych grup B klasy (Dąb II Wieliszew, GKS Dąbrówka) a czołówką Naszej grupy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości