18 Kolejka B-Klasy Grupa III : AP Brychczy 3 - 0 UKS Kamionek

Początek meczu był obiecujący. Mieliśmy lekką przewagę optyczną, choć klarownych sytuacji nie stworzyliśmy. Po upływie 20-25 minut zaczęliśmy nadużywać długich piłek i za bardzo rozciągnęliśmy się wzdłuż boiska. Pojawiła się niepotrzebna nerwowość. Z tych dużych odległości między liniami nie raz korzystał przeciwnik. Do przerwy AP Brychczy stworzył jedną bramkową sytuację (a w zasadzie to pół) i zamienił ją na gola.
W przerwie powiedzieliśmy sobie, że potrzebujemy się uspokoić i wrócić do gry piłką przez wszystkie linie. Do tego 2 zmiany, które przyniosły poprawę gry. Dzięki temu znów potrafiliśmy kreować sytuacje i przenieśliśmy grę na połowę rywala. Były strzały i dośrodkowania, ale wciąż nie potrafiliśmy umieścić piłki w siatce. Najlepszą okazję miał Maniek, lecz zamiast strzelać na bramkę wdał się w drybling i piłka wylądowała w rękach bramkarza. Coraz wyższy pressing to konieczność gry na spalone po stracie piłki i okazja na kontry dla rywali. Na 2:0 rywal podwyższył po prostopadłym podaniu, choć wszyscy byli przekonani o spalonym. Sędzia uznał inaczej. Na dodatek w końcówce meczu w sytuacji 1 na 1 faulował Olek. Za to zagranie sędzia podyktował rzut karny, a Naszemu bramkarzowi pokazał czerwoną kartkę. W bramce stanął Filip, lecz strzału z 11 metrów nie zdołał powstrzymać. Gol z karnego na 3:0, gra w dziesięciu i brak zmian - było już po meczu.